Takie tam jakieś chore jazdy i rokminy. Ponoć 'myślenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło' - przekonajmy się.
Ona jest sama, jest jej zimno. Panna nikt, panna znikąd.
Jedna z tych, co chciałaby stąd zniknąć i wyjść stąd,
Zmienić sny w rzeczywistość i więcej już nie wracać w to wszystko.