SYLWESTROOOWO :3
Zdecydowanie najlepszy sylwester w moim życiu.
Dejwid, ja, Placuś i Chropek <3
.
No to na pełnej w 2014!
Postanowienia? A po co mi? :D Ja nie musze niczego zmieniać
czy sobie obiecywać :) Chce to działam i już.
Chociaż jedno postanowienie, a właściwie cel mam :D
Kupić karte z orange i maltretować Nikole telefonami :D
Wprawdzie miałam od 01.01 mały zastój aż do dziś, ale musiałam ogarnąć pare spraw.
Od jutra zaczynam żyć społecznie znowu po całości.
.
Ten sylwek udowodnil mi, że nie ma rzeczy niemożliwych i że warto wierzyć w swoje ja :D
Fajnie, bo to wszystko pozwoliło mi ruszyć w Nowy Rok bez zmartwień, kompleksów czy użalania się.
Teraz po prostu wiem, że:
-jak chce to moge
-moge wybrzydzać
-moge być sobą
-jestem zajebista
I chuj, że brzmi to egoistycznie. Tylko kurka skórka no.
Czasem warto chyba popatrzeć troche bardziej egoistycznie niz siedzieć
jak ciula i się użalać nad sobą i niesprawiedliwością w życiu od co ;)
jejejejeje jest pięknie <3
...a w kwietniu prawdopodobnie czeka mnie podróż do Niemiec... :D
...a w lutym/marcu "Niemce" odwiedzą mnie hue hue :D
.
"Zasadnicza różnica między zołzą a miłą dziewczyną nie tkwi w ich charakterach ani sposobie zachowania.
Nie ma nic wspólnego z mniej lub bardziej zgryźliwym usposobieniem.
Zołza jest zołzą przez swoje postępowanie, bo NIE MA ZWYCZAJU SIĘ PODDAWAĆ.
(...)Nie traci pazurków i ma ogromny szacunek dla samej siebie; trwa w przeświadczeniu,
że poczucie własnej wartości powinno rządzić jej decyzjami."
- SHERRY ARGOV