Siolololo andrzejkowe z Kładzia i Kasiopiem <3
Nic aktualnego na razie jeszcze nie posiadam od co.
.
Wczorajszy dzień na plus, a dzisiejszy ranek szczególnie.
Z dnia na dzień rodzi się w mojej głowie coraz więcej pytań,
marzeń, wyobrażeń i nadziei.
Tylko kurwa po co.
Chociaż w sumie może nareszcie się poukłada.
...ale jak to Nikola powiedziała "Po co Ci to? Jeszcze Ci sie nie znudziło?"
I tu miała racje; PO CO.
.
Tylko, że ja sama jeszcze nie wiem po co.
Po co się zauroczyć/zakochać/i inne stany emocjonalne.
Głupota mojej głowy aż piszczy.
No ale cholera no ja też chce sb latać zadowolona, uśmiechnięta, chodzić na spacery,
do kina, za rękę i ogólnie czuć sie potrzebna.
To chyba normalne, że każdy z nas jednak chce mieć taką drugą polówkę i być szczęśliwym.
Wszystko super, tylko jak wytłumaczyć mojemu zacnie naiwnemu sercu,
że tak od razu to nie wolno się wkręcać itd.
NO KURWA NIE DA SIĘ.
.
...i znowu dostane w dupe i znowu bd lament i znowu kurwa znowu nie wyjdzie.
Bo właśnie tak mi sie jakoś czuje. Przecież zawsze wszystko chuj i bombki strzeli.
Ja pierdole ale mam dzień i rozkminy.
Dobrze, że jest ten fotoblog, bo przynajmniej tu mogę sb ponarzekać.
Dobra spadam do banku załatwić kilka spraw, a wieczorkiem musze koniecznie gdzieś wyjść,
bo w domu dostane świra. Już nawet mam dwa zaproszenie, więc coś musi wypalić.
Szkoda tylko, że jutro mam na 8:15 do pracy Oo
adieu!