omomommomomom, chce mi sie budyniu !
Zawsze ubieram się na czarno. Mam żałobę, z powodu świata.
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta...
Wiesz, co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że nie potrafię walczyć o to, co kocham. Tak naprawdę nigdy nie umiałam.
Paradoks tkwi w tym, że znasz mnie jak nikt, a uwierzyłbyś w najgorszą plotkę na mój temat
Kąciki ust uniesione ku górze. Oczy przepełnione szczęściem i walące jak dzwon serce. Takie akcje to tylko na jego widok.
Potrzebuję go jak powietrza, to nie jest wybór - to konieczność.
Kocham Cię całym swoim poobijanym, poranionym, rozdartym i pokaleczonym sercem.
nauczyłam się płakać w myślach, tam nie muszę się nikomu tłumaczyć.
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa
A w nocy, patrząc pustymi oczami w sufit, każdy z nas jest poetą swojego życia.
Pamiętasz jak mówiłeś że zawsze będziesz przy mnie ? krótkie to Twoje 'zawsze' .
Wciąż uwielbiam to chamstwo w jego oczach.
Żeby przetrwać, musisz nauczyć się żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać.
Witam w moim świecie. W którym złamane serce jest częstsze niż wschody słońca
Czas się nie spieszy - to my nie nadążamy.
żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bólu, nie potrafię powiedzieć na Ciebie złego słowa.