Friends I część:
Kornelia i Maja znały się od dawna. Przyjaźniły się od pierwszej klasy gimnazjum, a teraz, mając po 17 lat i siedząc nad ich ulubionym jeziorem, wspominały chwilę spędzone razem.
A miały dużo do wspominania. Przecież przez trzy lata wspierały się w załamaniach spowodowanych nieszczęśliwą miłością, przez trzy lata szalały w centrach handlowych i naśmiewały się z plastikowych dziewczyn, których nie lubiły(; D). Były razem na wielu obozach i koloniach. Często w wakacje jeździły do babci Kornelii na wieś i tam całymi dniami opalały się przed domem lub chlapały wodą, głośno się śmiejąc, albo chodziły na długie spacery do lasu. Były nierozłączne. Każda wiedziała o problemach drugiej. Zawsze zwierzały się sobie i pomagały w trudnych chwilach. Łączyła je rzadko spotykana przyjaźń. Chociaż były całkiem inne z wyglądu i zachowań, znalazły w sobie bratnie dusze.
Pewnego dnia wracając razem z liceum, w którym obie się uczyły rozmawiał o planach na wakacje, gdyż chciały wyjechać gdzieś razem, ale w sierpniu Kornelia jechała sama do rodziny w Niemczech.
Gdy Majka wróciła do domu, mama poinformowała ją, że jeszcze w wakacje wyjadą do Anglii i tam na jakiś czas zamieszkają, ponieważ jej mama będzie pracowała w tym kraju.
- Co?!- krzyknęła Maja- Jak to?! A moja szkoła? Gdzie będę się uczyła? I czemu wcześniej nic mi o tym nie powiedziałaś???
- Uspokój się i nie krzycz. Wszystko jest już załatwione. Będziesz chodziła w Anglii do polskiej klasy.
- Słucham?! Załatwiłaś wszystko bez mojej wiedzy i zgody? Jak mogłaś?!- wrzeszczała bez opanowania.
- Tak. Wyjedziemy pod koniec lipca. A do póki mieszkasz e mną i nie skończysz 18 lat, to ja mam prawo decydować o twojej edukacji i życiu.
Zrozpaczona Maja, nie prowadząc dłuższych dyskusji pobiegła do swojego pokoju, trzasnęła drzwiami i rzuciwszy się na łóżko, zaczęła płakać. Gdy trochę się uspokoiła, zadzwoniła do Kornelii. Opowiedziała jej wszystko i znów zaczęła płakać. Przecież będzie musiała rozstać się z przyjaciółką i z wszystkimi znajomymi. W Anglii będzie musiała zacząć nowe życie...
W wakacje Majka i Kornelia spędzały ze sobą każdy dzień. Postanowiły, że będą się kontaktowały codziennie, gdy Maja wyjedzie i w następne wakacje Kornelia do niej przyjedzie.
W dzień wyjazdu Mai, przyjaciółki spotkały się po raz ostatni. Rzuciły się sobie w objęcia i płakały.
Piszcie czy Wam się podoba ; )