Ani to nowe zdjęcie, ani z jakimś przekazem, ale do dziś pamiętam emocje, które mnie oblały, gdy ujrzałem ten widok. Dwojakość tego co czułem była aż zatrwarzającą i chyba jedyny sposób w jaki mogę oddać słowami to co poczułem to uspakajający/tulący mnie niepokój.