photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 4 STYCZNIA 2010 , exif
23
Dodano: 4 STYCZNIA 2010

od poczatku.

Zacznijmy od początku.

Spedzanie nocy na okeciu to nie jest dobry sposob na spedzenie nocy. Zdecydowanie odradzam!chyba, ze ktos lubi nocne pogaduszki z panem turaskiem, co go zaraz deportuja z polski, więc leci do anglii albo z pania bezdomna, co rzeczy zostawila w przechowalni i teraz udaje, ze czeka mame, co ma przyleciec porannym samolotem.

Ale do rzeczy! Anglia!

Pierwsze wrazenie  gdyby nie porada Macka, na stowenke wpadlabym pod rozpedzony autobus. Należy pamietac, ze ruch po innej stronie niż nasza oznacza tez, ze na pasach najpier należy spojrzec w prawo, a dopiero potem w lewo!

Ale jeszcze bardziej do rzeczy - najpierw o mieszkaniu. Mój pan wlasciciel b&b przyjechal po mnie wypasionym jaguarem ze skorzanymi siedzeniami i szybko okazalo się, ze wraz ze swoja urocza zona korzystaja obficie z urokow zycia. Maja przepiekny domek w lepszym hatfield, zadnych polakow ani azjatow naokolo! Jak przystalo na prawdziwych mieszkancow przedmiesc, maja mala stajnie, w której trzymaja swoje cztery konie, z których jeden jest na tyle zmyslny, ze jak corka była chora, to wszedl do domu i stal w salonie, poki corka nie wydobrzala (przytaczam za opowiescia Eileen, mojej gospodyni). Zaskoczylo mnie to wszystko, bo spodziewalam się niedogrzanego hotelu, a tu mieszkam sobie w cieplym i przytulnym domku, wszystko jest obite biala wykladzina, a mój pokoj to już dziewczynski pokoj z wszystkich angielskich filmow. Eileen kupila mi nawet 2 misie, zebym nie czula się samotna:). Ma to oczywiscie minusy, bo raczej nie widze tu szans na prowadzenie szalonego zycia nocnego, ale oprócz tego moi gospodarze są mega kochani! Mimo swoich 60 lat, 4 dzieci i wspomnianych już koni, są w sobie zakochani jak nastolatkowie, wieczory spedzaja przytulajac się na kanapie, a Eileen mowi do mnie per kochanie lub zlotko i tez mnie przytula, więc zyjemy tu sobie jak przykladna wiktorianska rodzina.

Co do pracy, to jak na razie niewiele mogą powiedziec. Dzisiaj wszyscy byli bardzo ospali po dwutygodniowej przerwie na swieta i sylwestra, więc nikt nie wiedzial, co mam robic ani gdzie siedziec. Mój szef przekazal mi e-mailowo, ze on niestety nie dotrze do pracy, więc zebym rozejrzala się po okolicy i przeczytala co nieco o tmobilu. Tak tez zrobilam, zaprzyjaznilam się z panem murzynem-recepcjonista, wykupilam sobie specjalna karte do kafeterii, z której od razu skorzystalam, udajac się na prawdziwy lunch z moimi nowo poznanymi przyjaciolmi z pracy  panem arabem z okazalym sygnetem na palcu, który zajmuje się roamingiem i z panem azjata, który nie wiem, czym się zajmuje, bo troche nie zrozumialam, ale chyba cos z rozwojem infrastruktury. A najwieksza niespodzianka było to, ze niejaka Jo Mungier, która miala się mna zajac pierwszego dnia okazala się być Joanna z Łodzi, więc nie zabraklo polskiego akcentu.

Na jutro zapowiadaja opady sniegu, więc wszyscy są przerazeni, bo jak ostatnio spadlo 5 cm sniegi, zamknieto szkoly i nie trzeba było isc do pracy, bo nie dzialaly pociagi, ale Eileen powiedziala mi, ze ona ma auto z napedem na 4 kola, więc na pewno nas nie odetnie od swiata i do sklepu się dostaniemy. Ide zatem spac w oczekiwaniu na sniezny kataklizm...

Komentarze

~kiwer czesc to ja kiwer. fajnego masz foobloga, ale czegoś mi brakuje... myśle, że idealnym pomyslem byłoby wklejenie zdjecia Twojego kolegi Marka Kiwera, S adze, że jest to fajny kolega, zasługujący na upamiętnienie Jego wizerunku na swoim fotoblogu, W celu ukazania Jego wesolego usposobienia i ciekawego charakteru czy coś takiego... jak wiadomo wszystkie poważne portale używają... albo nie... nie ważne,,, nie używają... ale Ty użyj! Niech Bóg zachowa Królową przy życiu.
19/01/2010 0:06:58
~lululu jezu, jaki nudny blog!
10/01/2010 16:53:42
~TomaszS SIema!! Cieszę sie ze to tak wyglada, ze konie też są fajne:). kurde zrób zdjęcie koni:):) no i jaguara ma sie rozumieć....
08/01/2010 21:07:13
~kuba Marta, ale wrócisz na sesję, co?
07/01/2010 0:03:26
~tomekm co tmuk to tmuk :) buziaki od nas,
06/01/2010 23:00:14
~zuza widze, że misie jeszcze z metkami:D czekam na kolejne odcinki powyzszej noweli. jak spadnie 5 cm to bedziesz miala wiecej czasu na jej pisanie:Dsasasasa
05/01/2010 18:23:15
~stach Oko w hrabstwie victorianskim!
05/01/2010 14:30:21
~Kazik u nas jest 10 cm śniegu, zamknijcie uniwersytety koniecznie!!!
trzymamy kciuki, Oczi, za pozytywny rozwój wydarzeń :)
05/01/2010 12:42:51
~oczko alez nie, zaden horror! sielanka rzeklabym!
05/01/2010 11:56:36
~pekaok No kurde, brzmi jak wstęp do hollywódzkiego horroru trochę... ale to może nasza polska nuta, która każe szukać dziury w całym. Oby Cię tam nie chcieli zgwałcić rytualnie przez konia w salonie...
Powodzenia ;D
05/01/2010 9:48:31
~MartaK :) to uważaj Martusiu, żebyś nie zachorowała! przeraził mnie akapit o tym koniu co stał w salonie dniem i nocą, czekając na wyzdrowienie ww. córki! buziaki z pl :*
04/01/2010 23:24:44