2012

Dokopałam się staroci. Tak wyglądał mój brzuch 2 lata temu, jeszcze przed dietą. Chcę ten brzuch spowrotem! 

Najlepsze jest to, że wtedy uważałam, że jestem gruba i nie akceptowałam siebie. MASAKRA :D 

Fajnie jest spojrzeć na to z perspektywy czasu. Może i nie było idealnie, ale lepiej niż teraz i to o wiele. :( 

Smutne jest to, że nie mam żadnych zdjęć z "chudego okresu". Miałabym się czym chwalić!

Dzisiejszy bilans: 1500 kcal

Trochę więcej niż planowałam, ale cóż, małe kroczki. Przynajmniej same wartościowe produkty, żadnych śmieci!  Na jutro zaplanuję mniej :)

Niestety dopada mnie myślenie "mniej=lepiej", przepraszam.

Aktywność: Słaba ale nie zerowa :D 

Idę z wypracowaniem jak burza! Będzie dobrze! :) 

Mimo wszystko jestem bardzo pozytywnie nastawiona, życzę wszystkim dobrego humoru i wspaniałej aktywności! Trzymajcie się :*