Trochę wiadomości od Małej Mii.
za 5 dni kończymy leczenie.:)
Potem już z górki.
jak wszystko bedzie ok
to 21 lipca pojedziemy na szczepienia :)
Szkoda mi jej oddawać.
Przywiązałam się do niej.
Mia wszystkich rozkochuje w sobie.
w ciągu dnia nie wypróznia sę już w domu
ale na spacerkach.
Pilnuje się nogi
Przychodzi na zawołanie.
Coraz bardziej zastanawiam się nad zaadoptowanie Mii na stałe.
Przywiązałam się do niej.
Taka moja mała kruszynka.