Cześć wszystkim
3 dni temu wróciłam z wycieczki.Mówie wam było zarypiście.
Jeździłam na koniku,który nazywał się "ZEFIR".
A karolina nauczyła nas super piosenki:
Na wycieczce czas tak,
płynie jak staremu po łysinie.
Już o ósmej jest pobudka,
gimnastyka bardzo krótka.
O dziewiątej jest śniadanie,
głodomory śpieszą na nie.
Po śniadaniu ani śladu,
a my chcemy już obiadu.
A na obiad same skwarki,
wygryzione przez kucharki.
Po obiedzie chwila ciszy,
aż nas cały Bronków słyszy.
Na kolację mamałyga,
jeden je a drugi żyga.
Po kolacji zabawa trwa,
wszyscy tańczą czaczacza.
pozdrawiam
kingę
karolinę
olę
klaudie
norberta
kamila
kamile
maja
dominike
ule
raculaki
jeżeli okimś zapomniałam napiszcie
pozdrawiam tak że wszystkich komentujęcych!!!!!
KC:*
Inni zdjęcia: Szafirki w kolorze nieba. halinamwiosna vela44... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Thursday again quen... maxima24... maxima24