Hej hej.. ;D
Zdjęcie stare i nijakie... ale je lubie.. ;] Bo przedstawia mój kochany Park Przyjaźni.. :] Mama chodziła tutaj ze mną od najmłodszych lateQ.. :) Taki sentyment.. ;]
Pyszne śniadanko wielkanocne z rodzinką.. ;] Potem na 12.3o na mszę do katedry... ;) Szykowanie.. i przyjazd wujka, cioci i kuzynek (BoguŚśQa i KaŚś ;***) ;] Rozmowy, rozmowy.. ;) I potem wyjście do Parku Przyjaźni.. ;D
Obie młodsze i co.. :P fajnie było.. ;] Latanie za piłką.. turlanie się z górki.. A co tam.. ;D Na nic nie jestem za stara.. ;] Potem przyszli Krzysio, Adrian i Tomek.. :] Chwilowe podchody.. :P Śmiechowo.. ;D Brak kondycji co niektórych.. :P Sms-y.. ;P Spacerek.. ;] zdjęcia. -,- (Jeśli Krzysiek wstawi to może sobie ładnej trumny szukać ) i powrót.. ;D
Dawno nie byłam tak zmęczona.. Ale było fajniusio.. ;D
Adrian nie żyje bo mnie koleś wkurza... -,-
No dzisiaj chyba jakoś wyjątkowo krótka ta notka wyszła.. ;D
Tyle rzeczy się działo.. ;P Ale wszystko w skrócie..;]
Pozdro dla:
- Krzysia ( prezesia... ;D)
- Tomka (za cierpliwość.. :P)
(Adriana pozdrawiać nie będę -,- )
- BoguSsi i KaSi.. ;D ;*** moje małe.. ;]
- InguŚś.. ;** (W tej historii jej w ogóle nie było.. ale miała dzisiaj podły humorek.. a ja Cię loCiam.. ;** ;] )
BuSsQi.. ;***