tak byłam tam!
yes yes yes!
wczoraj, a raczej dziś minutę po północy wkroczyłam na premierę - saga zmierzch/księżyc w nowiu.
coś wspaniałego!
coś nie do opisania!
6 pełnych kinowych sal.
nie mam obsesji - nie krzycze w kinie/ tylko podziwiam miłość Edwarda. - to wszystko.
ale i tak jaram się jak dziecko.
i nawet Ola ukradła kilka [no dobra wszystkie] mini plakaty z kina, zerwała z drzwi. /
byłam w domu o 3.
wstałam do szkoły o 6, wróciłam o 13, zasnęłam - spałam do 16.
było warto! <333333333/
modelką ze zdjęcia jest Ola! :D