Pytasz co u mnie? Wszystko okej, w sumie to nie wszystko. Tracę najbliższą mi osobę. Tyle lat spędzonych razem, nie wierzę, że tak to zjebałyśmy. Podczas wczorajszej naszej rozmowy płakałam. Mam uczucia i nie wstydzę się tego. Ty masz nowych znajomych ja też. Mało o sobie teraz wiemy, nienawidzę tego. Jeżeli już tak bardzo chcesz wiedzieć. Poznałam chłopaka; przekonałam się do fałszywości; tęsknię. Jest godzina 22.06, przyjaźnimy się 12 lat i 139 dni. Tak, to dla mnie dalej jest przyjaźń, bo tego nie da się zniszczyć 'od tak'.
Tęsknię gdy nie ma Cię przy mnie i jesteś żarem, bez niego stygnę.. i choc bywają akcje perfidne, nie zamienię Ciebie na żadne inne.
Kocham Cię, cześć