Nie, to nie kolejna część...
tak się składa, że postanowiłam zawiesić bloga na jakiś czas.
Mam do tego dużo powodów, jeśli szczęście mi dopisze
i będę miała na tyle dużo siły i cierpliwości to może zobaczycie
jeden z nich :) nie wiem ile to potrwa. Mogę wrócić tu niebawem,
bo szybko się zniechęce, albo może potrwać to długo.
ale NA PEWNO TU WRÓCĘ.
mam nadzieję, że ktoś tu na mnie poczeka, kiedy wrócę z
dalszym ciągiem tego opowiadania. ;)
trzymajcie się. <3 :*