bal 2010. ;D

Foto z balu.! ;D

Ja, Goffia, Nikko i Werri. ;D Cóż było po prostu wspaniale.!!  Jak ja wyszłam, normalnie jak idź z tąd i nie wracaj.  we wtorek mała powtóreczka, ten sam dj, to samo miejsce tyle że troche inni ludzie.  Alle też bd grubo, ci nie Izuś.?

Ach, moje małe matoły macie dziś wymażoną pogode na grila. I spanie w namiocie. <lol2> z jednej strony szkoda że nie mogłam, alle z 2 to w sumie nic by to nie zmieniło. ;P <3

Spacer + frytki + 2 litrowa kropla + troche deszczyku + suszenia włosów pod suszarką do rąk = popołudnie z Izuś.  <3

cóż zaczeło sie od esa 'Idziemy sie przejść'. potem było 'idziemy do mamy po kase'. Potem 'chodź na pizze'. a w między czasie lał deszcz. pogoda chyba jest przeciwko nam.! Założe sie że nie chciała żebyśmy wychodziły.!  Alle całe szczęście zawsze stawiamy na swoim, i jakiś mgłupi deszcz nas nie powstrzyma.!!  No bo to w końcu my, no nie.?

Cóż oddali dziś wyniki z testów. troche słabo mi poszło.  Mogła byś troche lepiej. Alle dobrze że jest chociaż tak.

Najlepsza rozmowa dnia :

I. 'Musze spać wtedy u Ciebie.!'

P. 'U mnie spać nie bd, bo jak my wrócimy.'

I. 'jakoś sie wróci, alle musze spać u Ciebie.'

P. ' To sie namiot rozstawi.!'

I. ' To pójdziemy do chłopaków o 4 rano i powiemy że chcemy spać u nich.!'

Nie ma to jak sie dogadać no nie.? ;D Tak więc Chłopcy wyczekójcie nas pewnej bliżej nie określonej nocy o 4 nad ranem.

Na dziś to chyba  tyle. Po woli wraca mi wena. Już mam nawet kilka linijek wiersza. Jakoś tak powstał na spontanie.

Dobra ide spać.! ;

Buziaki for all.! <3

TOMUSIOWA.!!! <3