Po pewnym czasie po prostu zapominasz jak to jest być szczęśliwym, jak to jest odczuwać szczęście, jak to jest czuć. Po prostu żyjesz z dnia na dzień. W ciągłej monotonii życia, codzienność. codzienność pochłania cię, zabiera z ciebie indywidualność, odbiera dobro że wspomnień, pochłania cię i sprawia, że chcesz tylko przeżyć to życie i umrzeć.
Ludzie lubią mnie ranić, taki ich pomysł na życie. Wchodzą wychodzą, pozostawiająć po sobie tyle co ból cierpienie i tęsknotę :)