Witam w Nowym Roku!
Taak dawno mnie tu nie było..
Heh jak zwykle nowy rok, nowe postanowienia
Ciekawe czy jak zwykle przetrwają jedynie do końca stycznia a później pójdą w zapomnienie
Dlatego w tym roku jakoś specjalnie niczego sobie nie postanowiłam
Lepiej zacząć działać niż myśleć "co by było gdyby?"...
Zastanawiam się czy zawsze jak zaczyna się układać (a przynajmniej jak tak mi się wydaje) coś musi się popsuć..
Heh życie..
Miłej nocy
M.