Żal, żal, żal .!
Muszę przeżucić zdjęcia z aparatu, bo juz wszystki na kompie są ochydnee x/ .
A więc, od 8:00 u chirurga .
Potem koło 9:00 na przeswietlenie pojechałam i 2 godziny czekałam .
Potem kolejne 2 godziny czekania, aż mnie ze zdjeciem przyjmą .
A potem do gipsowego pana polazłam .
I mi szyne założył na całą łapę ..
I ogolnie od dołu do góry całą łapę w szynie mam x/ .
Jeden lekarz mi dał na miesiac zwolnienie z w-f, a drugi na tydzień ;d.
I pisac nie mogę xd.