... If you know what i mean.
Sesja nie taka straszna, jak ją malują. Raczej coś z gatunku "Wychowaj sobie własnego potwora. Gratis - zszargane nerwy na poprawce.".
Kolejne plany raczej mogę sobie w buty wsadzić. I po raz kolejny jedynie ja mogę ponosić za ich upadek odpowiedzialność.
Po prostu nie mogę pojąć niektórych zachowań, niewypowiedzianych gestów, znaków dla większości oczywistych.
Chyba jestem pod tym względem upośledzony.
Z drugiej strony, jestem z siebie dumny. Dalej potrafię patrzeć jak urzeczony na prawdziwe baśnie, bajki animowane, bez gogli "dorosłego człeka". Mogę rozsiąść się w krześle i rozkoszować się jak San rozrabia w świecie bogów, jak Totoro zmienia przyrodę, by pomóc dwóm dziewczynkom, jak Hauru i Sophie zmieniają całe krainy. To jedna z niewielu rzeczy, z których jestem dumny. Będę się jej trzymał niczym Ordon reduty.
Chciałbym z kimś móc w takim tonie porozmawiać. Bezpośrednio. Szczerze. Bez masek, dyplomacji, póz i gęb. Chiałbym, by ktoś znowu umiał mnie "zrąbać", pokazać moje błędy, pośmiać się ze mnie, nie bojąc się riposty.
"Everybody needs a best friend" - Norah Jones
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123