Za dużo myślę. Za dużo kombinuje. Mam za dużo opcji przed sobą. I to jedna z wielu podstaw moich porażek.
Nadmiar kombinacji paraliżuje - podobno tylko ludzie głupi się nie mylą. Chciałbym choć raz w życiu takie właśnie przeczucie. Raz. Nie więcej. Nie mniej. Raz. Przy wyborze tej jedynej.
Ale cóż, przy mojej głupocie nigdy coś takiego nie nastąpi. Zestarzeję się jako ten miły wujek prawnik, przywożący kupę prezentów bratankom i bratanicom i dzieciom kuzynów. Cała rodzina będzie mi głowę myła, że nikogo nie mam. I o.
Czy to takie straszne? Nie. Jedyne, czego się przed samym sobą boję, to że naprawdę będę się w stanie do czegoś takiego przyzwyczaić.
Piękno radzenia komuś co ma robić, to nie bycie komuś potrzebnym. Ludzie nie są aż tak dobrzy dla siebie nawzajem. Najlepsze w tym jest to, iż radzimy, a czasami wręcz zmuszamy kogoś do działania, na które my nigdy nie bylibyśmy w stanie się zdobyć, o którym jedynie marzyliśmy.
Zmarnowane okazje bolą. Bolą tym bardziej, im więcej od nas zależało - a daliśmy sami plamę.
Nie chce żyć, jak żyłem do tej pory.
Jeżeli za 3 miesiące nic nie uda mi się zmienić to musi być oznaką, iż jestem idiotą. I że sam sobie nie pomogę. Pomoże ktoś wówczas ?
Inni zdjęcia: Biegus zmienny slaw300Up/Downgrade pamietnikpotwora0284838293959392827738495 elbee:) nacka89cwaBez ta szybka judgaf1489 akcentovaJa nacka89cwaJa patkigdNa tle Wisły :) patkigd:* patkigd