[.Dlaczego.nie.mówisz.nic.?.
Patrzysz.się.na.mnie.tak.niepoczytalnie.
Dlaczego.nie.mówisz.nic.?
Dlaczego.nie.może.być.całkiem.normalnie.?
Tego.nie.wie nikt.]
W czym tkwi problem ?
Gdzie popełniam błąd ?
Może po prostu za bardzo chcę ?
A może tak na prawdę w ogóle
się nie staram i dlatego bezpowrotnie
tracę to wszystko na czym tak cholernie
mi zależy.
Albo najzwyczajniej w świecie na to nie zasługuję ?
I choć od czasu do czasu wydaje mi się,
że wszystko zaczyna się układać...
nagle wszystko się wali.
A ludzie dookoła udają, że nic
się nie stało, że to wcale nie koniec świata.
Skąd w Was wszystkich tyle optymizmu ?
Hipokryci.
Nienawidzę pytań, na które nie znam odpowiedzi.
Nienawidzę tych przesiąkniętych kłamstwem słów
i tego pełnego fałszu spojrzenia.
Nienawidzę wymuszonych uśmiechów.
{z.czasem.do.wszytkiego.przywykniemy.}
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24