napewno jesteś
dzisiaj i wczoraj totalnie na łonie natury.
najpierw był zachód, potem żaby. Chwileczkę później czarny blues, ptaki.
Wschód słońca. Księżyc znikał za horyzontem.
Niebiesk nocy powoli zmieniał się w błękit dnia.
Kocham ten kolor.
niezdarnie tańczyć na granicy zła
i nawet stoczyć się na samo dno
strach.
czas.
plan.
Kocham ciepło ogniska, braterstwo i flagę gejowską.
i kocham dziewczyny.
kocham moją przyszłość.
mogę poruszyć was na kilka chwil
tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu sobą być.
czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz dnia.
Lubię te kwiatki, wpasowują się w otoczenie, nie wyróżniają się innością, pięknem. Są bo są.
ważne by zobaczyć, ważne by zachować, ważne by osiągnąć cel.
`wypiłam wrzątek.
`Moniczka Pokemony Steven i Ja (właściwie to beze mnie) zaprosiła mnie na randkę <33