Ostatnie zdjęcie w starym roku..A więc tak szczerze ten rok 2010 był najgorszym rokiem i strasznie pechowym jak dla mnie.Chociaz nie mogę powiedzieć ze nie było też fajnych i cudownych chwil bo było i to nawet kilka<imprezy z kochanymi wypady niektóre ale tez było pechowe ale nie aż tak> ale więcej było tych nie najlepszych , których bym wolala nie pamiatać szczerze , byłam w miejscu i czasie tam gdzie nie powinnam byc i nie powinnam w wiele rzecz się mieszać i pakować ale przynajmniej ten rok nauczył mnie wiele może mam cięzki ten charakter ale na niektóre sytuacje nia mam wpływu najgorszy okres to od <czerwca> wtedy strasznie sie duzo rzeczy wydarzyło na niektore miałam wpływ a na inne nie chodziaż cCzłowiek uczy się na blędach całe życie nawet w święta mnie pech nie opuścil. Nie chce wypisywać wszystkch rzeczy więc dokładnie bo to bez sensu .. Sylwester chce spedzić go sama w domu a najlepiej iśc spać i go przespać chociaż nie wiem czy mi sie to uda bo cos mi sie wydaje ze ktos mi niee da zostać w domu no zobaczymy .Tak czy inaczej mysle ze rok 2011 bedzie lepszy mam nadzieje ,że nie gorszy ....;****
A teraz siedze w pizamie jeszcze i nie mam siły sie jakos ubrac nie wyspałam sie dzis koszmary jakies mialam wogule sie źle czuje ehhhh za oknem zimno w POn do szkoły nic nie umiem kurcze nie chce mi sie ale trzeba ale niedlugo feriie jeden plus a o innych sprawach lepiej nie będe wspominać szkoda słow ehhh
A ostatnie balety 2010 udane akcji było kilka i to niezłych jak sobie przypomne to samej mi sie chce smiac :D hahahha
No to tak życzę wam udanego Sylwestra do bialego rana a w Nowy Rok Kaca ;***
I oby ten ROK 2011 był lepszy od 2010 :***^^^^