Open Happiness
Dodano: 7 SIERPNIA 2009
'morze,Ty moje morze...'
'morze,Ty moje morze...'
Gdy jestem sam, myślami biegnę
Do mej najdroższej, jak rzeka wiernej
Majka, nie jestem Ciebie wart
Majka, zmieniłbym dla Ciebie cały świat
Choć dni mijają i czas ucieka
Ty jesteś wierna, wierna jak rzeka
Majka, nie jestem Ciebie wart...
Byłaś mą gwiazdą, byłaś mą wiosną
Sennym marzeniem, myślą radosną
Majka, nie jestem Ciebie wart...
Oddałbym wszystko, bo jesteś inna
Za jeden uśmiech, jedno spojrzenie
Majka, nie jestem Ciebie wart...
SDM "Majka"
Tyle ze wspomnień ;) No może jeszcze poza 'Dziewczyną o włosach blond' czy jakoś tak :)
Skoro się dowiadujesz z 'myopiniona' wszystkigo, to wiedz, że jestem już umówiona na spotkanie, o którym jak myślę, to od razu żałuję, że je zainicjowałam...
'Uwielbiam' moje 'myślenie po fakcie' -.- No cóż, ale skoro się już umówiłam, to pójdę. Znowu cały tydzień przeżywania i zgubnego myślenia :P Ale chyba rzeczywiście łatwiej jest sobie powiedzieć co nie co, PRAWDA xD? Pomimo paraliżującego mnie strachu ogarnęła mnie dziwna radość ;) Taka,że aż chce mi się skakać, tańczyć, biegać i w ogóle :) Chyba warto mieć marzenia i...dystans do siebie. Należy zrobić rzeczy, o których marzymy, inaczej życie przepłynie nam między palcami, tak jak mi cały ostatni rok... nawet nie wiem kiedy to się stało... Mimo wszystko pełnoletność uważam za coś banalnego i nic nie zmieniającego obecnie tego jak teraz żyjemy, a co-jako dziecko mogę sobie jeszcze pomarudzić :) od dnia kiedy staję się pełnoletnia, wiem, że muszę zmienić w sobie dość sporo, inaczej ludzie chyba mnie znienawidzą -.-
Jeśli człowiek chce, to potrafi!! A co! Wykorzystam obecną energię, która mnie przepełnia i do dzieła :P tak tak, to pewnie chwilowy napad euforii, który kończy się być może za 8 lub 15 dni, ale czy nie do tego dążymy, żeby korzystać z chwili, która trwa ;)?
Chcesz rozśmieszyć Boga? Powiedz Mu o swoich marzeniach i planach.
Tylko dlaczego moje stopniowo się spełniają ? Śmieszy Cię to ?
Rządam, ażeby na chodnikach nie było dziur!! Później tacy obywatele jak ja, muszą znosić trudy wypadków i śmiać się z siebie i tego jak komicznie musiało się wyglądać zaraz po zdarzeniu xD Na szczęście było ciemno ;P
Pozdrawiam Was uśmiechnięcie, radośnie, dobrze, śmiesznie... Gdybym mogła, to bym powieliła ten mój zapał i dobry humor i dała każdemu xD
Komentarze
goodafternoon
Nie ma za co:) Od tego są urodziny żeby składać sobie życzenia;D kłócić się nie bedę:)hi hi. Ja urodziny mam w marcu 10, zimorodek ze mnie:)
Kurczę, ja właśnie bardzo miło wspominam cały kurs prawka i też miałam sympatycznego gościa, od niego dużo zależy, bo jakby miał być jakiś zrzędliwy cham to masakra:D. Zapamiętuj wszystko co się teraz dzieje bo potem będziesz mieć bardzo miłe wspomnienia, gwarantuję. Chyba taki czas przyszedł że osiemnastolatkowie bardzo przeżywają jazdy i ogólnie całą tą otoczkę związaną z prawem jazdy. I każdego to czeka, ale naprawdę jak sobie teraz przypomnę to jakoś mi się samej miło robi, bo to było świetnie doświadczenie. A kurs jest tylko raz więc trzeba się tym cieszyć. I chociaz czasem nie wychodzi ("znowu mi zgasło"^^) to to są wyjątkowe chwile. Chyba się powtarzam i piszę jak nakręcona o tym wszystkim ale prawo jazdy to ostatnio najmilsza rzecz jaka mnie spotkała więc chyba dlatego:) a właśnie miałam się spytać, bo Pszczyna to gdzie zdaje egzamin? W Bielsku, czy normalnie u siebie?.
"Dlaczego wpierw i tak trzeba pocierpieć, a dopiero później się cieszyć" dobre pytanie:) Może po to żeby poodsiewać tych, którzy mają słabą wiarę? Dziwnie to napisałam ale mniej więcej tak mi się wydaje. A co do ludzi to chyba powoli uczę się ich ignirować, przynajmniej tą część która działa mi na nerwy, a w dzisiejszych czasach jest ona dostyć spora^^ Może wyjdę po za temat ale kiedyś strasznie nie mogłam pogodzić tego dlaczego inni mają wszystko, a ja nie. Dziś widzę, że pomiędzy tym wszystkim leży taka gruba zasłona, która chowa wszystkie niedoskonałości tych 'idealnych'. I może mają oni kasę, świetną paczkę kumpli na jeszcze bardziej 'świetną' imprezę, i wogole ich życie jest wspaniałe, ale nie mają jednego - siebie. Własnego ja. Wiem że wydam się tu trochę samolubem bo stwierdzam to tylko na podstawie własnych obserwacji ale czuję się lepsza od tych wszystkich szpanerów. Bo co z tego że nie posiadam tyle wspaniałych rzeczy jak oni, ale posiadam siebie. Nie udaję kogoś kim nie jestem, mam wady, jak każdy normalny i mam zasady, których nie przekroczę tylko dlatego żeby dostać się do kręgu uwielbianych. Przepraszam, ale musiałam to komuś napisać. Jesteś jedną z niewielu osób z którymi mogę normalnie pogadać i jestem Ci bardzo za to wdzięczna:*
pozdrawiam bardzo serdecznie z odkopanej już ze śniegu wioseczki:)
P.S. warto czekać na tego jedynego, bo czas jest czymś bardzo ważnym, i opłaca się czekać bo czasem ten ktos stoi bliżej niż mogłoby się nam wydawać:) Ja też czekam na tego księcia w zbroi^^ i wierzę że się doczekam:)
Kurczę, ja właśnie bardzo miło wspominam cały kurs prawka i też miałam sympatycznego gościa, od niego dużo zależy, bo jakby miał być jakiś zrzędliwy cham to masakra:D. Zapamiętuj wszystko co się teraz dzieje bo potem będziesz mieć bardzo miłe wspomnienia, gwarantuję. Chyba taki czas przyszedł że osiemnastolatkowie bardzo przeżywają jazdy i ogólnie całą tą otoczkę związaną z prawem jazdy. I każdego to czeka, ale naprawdę jak sobie teraz przypomnę to jakoś mi się samej miło robi, bo to było świetnie doświadczenie. A kurs jest tylko raz więc trzeba się tym cieszyć. I chociaz czasem nie wychodzi ("znowu mi zgasło"^^) to to są wyjątkowe chwile. Chyba się powtarzam i piszę jak nakręcona o tym wszystkim ale prawo jazdy to ostatnio najmilsza rzecz jaka mnie spotkała więc chyba dlatego:) a właśnie miałam się spytać, bo Pszczyna to gdzie zdaje egzamin? W Bielsku, czy normalnie u siebie?.
"Dlaczego wpierw i tak trzeba pocierpieć, a dopiero później się cieszyć" dobre pytanie:) Może po to żeby poodsiewać tych, którzy mają słabą wiarę? Dziwnie to napisałam ale mniej więcej tak mi się wydaje. A co do ludzi to chyba powoli uczę się ich ignirować, przynajmniej tą część która działa mi na nerwy, a w dzisiejszych czasach jest ona dostyć spora^^ Może wyjdę po za temat ale kiedyś strasznie nie mogłam pogodzić tego dlaczego inni mają wszystko, a ja nie. Dziś widzę, że pomiędzy tym wszystkim leży taka gruba zasłona, która chowa wszystkie niedoskonałości tych 'idealnych'. I może mają oni kasę, świetną paczkę kumpli na jeszcze bardziej 'świetną' imprezę, i wogole ich życie jest wspaniałe, ale nie mają jednego - siebie. Własnego ja. Wiem że wydam się tu trochę samolubem bo stwierdzam to tylko na podstawie własnych obserwacji ale czuję się lepsza od tych wszystkich szpanerów. Bo co z tego że nie posiadam tyle wspaniałych rzeczy jak oni, ale posiadam siebie. Nie udaję kogoś kim nie jestem, mam wady, jak każdy normalny i mam zasady, których nie przekroczę tylko dlatego żeby dostać się do kręgu uwielbianych. Przepraszam, ale musiałam to komuś napisać. Jesteś jedną z niewielu osób z którymi mogę normalnie pogadać i jestem Ci bardzo za to wdzięczna:*
pozdrawiam bardzo serdecznie z odkopanej już ze śniegu wioseczki:)
P.S. warto czekać na tego jedynego, bo czas jest czymś bardzo ważnym, i opłaca się czekać bo czasem ten ktos stoi bliżej niż mogłoby się nam wydawać:) Ja też czekam na tego księcia w zbroi^^ i wierzę że się doczekam:)
18/10/2009 13:25:44
goodafternoon
Po pierwsze wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodziń! Śmieję się że to taka tylko symboliczna data wejścia w dorosłość bo dorastamy przez całe nasz życie ale ta 'data' stawia nas już w innym świetle. Nie jesteśmy już małymi dziećmi żeby ktoś za nas podejmował decyzje ale też nie jesteśmy na tyle duzi żeby nie liczyć się z opinią innych, bliskich/ważnych/bardziej doświadczonych osób. Tak więc wkraczaj pewnie w to 'dorosłe' życie ale też małymi kroczkami bo życie od tego momentu coraz bardziej będzie zaskakiwać:) Każde Twoje marzenie, życzenia od innych, miłe słowa na przyszłość mogą się spełnić dzięki Tobie właśnie, dążeniu do celu i wytrwałości. Tak więc życzę Ci abyś nigdy nie traciła wiary w siebie i w swoje możliwości! Świat jest piękny i tylko od nas zależy jak pokierujemy swoim życiem byśmy takim go widzieli i żeby był jeszcze pięknieszy! Może to nie są takie idealne życzenia ale prosto ode mnie:)
Po drugie dziękuję za gratulacje:) Miło jest usłyszeć miłe słowa, sama jeszcze nie dowierzam że udało mi się zdać jednak teraz najgorsze przede mną. Wziąść się w garść i zacząć jeździć:P:P Do Pszczyny może kiedyś dojadę, jak do BB dałam radę to może kiedyś za kilka lat i do Pszczyny dam radę hi hi;)
Czerp radość z tych chwil bo tak jak napisałaś trzeba korzystać z tych chwil, krótkich ale radosnych bo do tego się dąży. Ostatnio się przekonałam że żeby być szczęśliwym chociaż na kilka minut, godzin, dni; nie trzeba nie wiadomo jakich rzeczy, wystarczy ktoś bliski, ulubiona piosenka, wiatr i czuć to coś dzięki czemu jest wspaniale i jest fajnie(nie lubię tego słowa ale w tym wypadku użycie innego nie pasuje:):)
Napisałaś mi w komentarzu o ludziach którzy w jeden dzień się poznają w drugi już jest wielka miłość pomiędzy nimi. Jak mnie to wkurza. Nie wiem czy to my jesteśmy świrnięci czy to świat wariuje. Przypuszczam że to drugie hi hi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że jakieś takie publiczne ekscesy że się tak wyrażę są teraz strasznie modne. A gdzie tu miejsce na coś prawdziwego bez sztucznych emocji? Przepraszam ale musiałam to napisać, powoli napełniam się taką złością czy czymś takim czego nie umiem nazwać że już przez takie coś tracę powoli wiarę w ludzi (jeden z powodów dlaczego wszystko zaczyna mnie denerwować:P). Ale jak napisałaś są też normalni ludzie tylko szkoda że ich jest coraz mniej.
Te słynne dziury^^ dobrze że nic się poważnego nie stało, a i dobrze mieć dystans do samego siebie i pośmiać się z takich wypadków, bo potem jest co wspominać:)
No to się rozpisałam:):) jeszcze raz wszystkiego najlpszego i oby ten humor nie trzymał się kilka dni a całe miesiące:)
P.S. piękny widoczek na te deszczowe chmurki:) lubie takie momenty.
Hmmm... tak patrząc na datę przypomniałam sobie co się ze mną działo wtedy. Herbatka z melisy, rozwiązywanie testów, przypominanie wszystkiego co jest pod maską i chorobliwe powtarzanie "ja nie zdam jutro"^^
pozdrawiam!
Po drugie dziękuję za gratulacje:) Miło jest usłyszeć miłe słowa, sama jeszcze nie dowierzam że udało mi się zdać jednak teraz najgorsze przede mną. Wziąść się w garść i zacząć jeździć:P:P Do Pszczyny może kiedyś dojadę, jak do BB dałam radę to może kiedyś za kilka lat i do Pszczyny dam radę hi hi;)
Czerp radość z tych chwil bo tak jak napisałaś trzeba korzystać z tych chwil, krótkich ale radosnych bo do tego się dąży. Ostatnio się przekonałam że żeby być szczęśliwym chociaż na kilka minut, godzin, dni; nie trzeba nie wiadomo jakich rzeczy, wystarczy ktoś bliski, ulubiona piosenka, wiatr i czuć to coś dzięki czemu jest wspaniale i jest fajnie(nie lubię tego słowa ale w tym wypadku użycie innego nie pasuje:):)
Napisałaś mi w komentarzu o ludziach którzy w jeden dzień się poznają w drugi już jest wielka miłość pomiędzy nimi. Jak mnie to wkurza. Nie wiem czy to my jesteśmy świrnięci czy to świat wariuje. Przypuszczam że to drugie hi hi. Nie wiem dlaczego tak się dzieje że jakieś takie publiczne ekscesy że się tak wyrażę są teraz strasznie modne. A gdzie tu miejsce na coś prawdziwego bez sztucznych emocji? Przepraszam ale musiałam to napisać, powoli napełniam się taką złością czy czymś takim czego nie umiem nazwać że już przez takie coś tracę powoli wiarę w ludzi (jeden z powodów dlaczego wszystko zaczyna mnie denerwować:P). Ale jak napisałaś są też normalni ludzie tylko szkoda że ich jest coraz mniej.
Te słynne dziury^^ dobrze że nic się poważnego nie stało, a i dobrze mieć dystans do samego siebie i pośmiać się z takich wypadków, bo potem jest co wspominać:)
No to się rozpisałam:):) jeszcze raz wszystkiego najlpszego i oby ten humor nie trzymał się kilka dni a całe miesiące:)
P.S. piękny widoczek na te deszczowe chmurki:) lubie takie momenty.
Hmmm... tak patrząc na datę przypomniałam sobie co się ze mną działo wtedy. Herbatka z melisy, rozwiązywanie testów, przypominanie wszystkiego co jest pod maską i chorobliwe powtarzanie "ja nie zdam jutro"^^
pozdrawiam!
10/08/2009 17:00:57
