Nie mam prawie żadnych zdjęć na tym telefonie, a najlepiej mi się chyba leży w łóżku i pisze, więc dodaje jedno z większych GOWIEN jakie kiedykolwiek zrobiłam aparatem.
...something to get off my chest...
Z drugiej strony sama nie chcę tutaj za dużo pisać.
Lies,lies,lies,lies...LIAR...... Wybrnąć z sytuacji..