"Love, true love is magic
and not just any magic
but the most powerful magic of all.
It creates happiness"
Once Upon a Time
Jest ciężko. Nawet bardzo. Trochę ukrywanego żalu, troszkę smutku, troszeczkę złości. Ale mimo wszystko mam jedną osobę na którą mogę zawsze liczyć. Bo chociaż też jest zmęczony całą tą sytuacją to zawsze wysłucha i przytuli.
Dziwne wrażenie. Jakoś nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie było Cię wcześniej, jakbyśmy od zawsze byli razem? Cieszę się z niego. Cieszę się, że Cię mam. Już rok i 12 dni <3 I dziekuję za każdą chwilę, spędzoną obok Ciebie. Za każdą chwilę, którą poświeciłeś na myślenie o mnie, na rozmowę na sms'a. Kochanie, bez Ciebie nie wiem jak bym sobie poradziła, nie wyobrażam sobie mojego świata bez Ciebie, tak bardzo jesteś mi niezbędny. To w jaki sposób mnie całujesz, obejmujesz, głaszczesz po włosach, jak zamykasz moją dłoń w swojej, w jaki sposób tulisz mnie do snu, budzisz, uśmiechasz się do mnie, szczerze, w jaki sposób na mnie patrzysz, to wszystko jest czymś bez czego nie potrafię teraz funkcjonować. Tak bardzo tęsknie, gdy rozstajemy się nawet na krótką chwilę. Wiedz, że nawet nie będąc przy Tobie, cały czas o Tobie myślę, co robisz, gdzie jesteś, czy się uśmiechasz czy może smucisz. Uwielbiam jak mówisz do mnie "Kotek", jak śmiesznie brzmi w tedy Twoj głos. Uwielbiam jeść z Tobą kolacje przy świacach. Uwielbiam oglądać filmy i jeść popcorn. Lubię przekomarzać się z Tobą o właczony telewizor do śniadania, o to kto z której strony śpi i to że zawsze mi ustępujesz. Lubie jak na moję "włącz piosenkę-ładną" Ty zawsze trafiasz. Lubię wspólne imprezy. Uwielbiam Cię w bibliotece, w ławce na uczelni, w górach na szlaku, u mnie w domu, na spacerze, w łóżku... wszędzie.
I w tym momencie, w którym jesteś u siebie. Myślę o Tobie. Tęsknię i czekam spotkania i tego aż Cię przytulę.
Kochanie. KOCHAM CIĘ! :*