Miliony osób na świecie, w tym również Ja pokochało Kidrauhla w szarej bluzie, z kapturem na głowie - który zawsze będzie w Justinie, którym Justin będzie już na zawsze niezależnie od zmian Jego wyglądu czy zachowania. Każdego dnia od momentu Jego 'wejścia' w świat poznajemy Go jeszcze bardziej, jeszcze głębiej, chcemy wiedzieć jak najwięcej. Każdego dnia pękamy z dumy odnośnie tego co osiągnął w swoim życiu, ile jeszcze osiągnąć może i z powodu tego ile osób dzięki Niemu i dla Niego żyje, ile osób nauczył dobrego podejścia do życia,ile osób dzięki Niemu się uśmiecha. Niektórzy mogą sądzić, że to zwykły 19latek, dla którego najważniejsze są tylko pieniądze, fani na których je zarabia oraz same rzeczy materialne. Otóż nie. Pieniądze to ostatnia rzecz o której Justin śmiałby myśleć. W wieku 19lat zrobił dla świata więcej niż nie jedna osoba mogłaby zrobić przez całe swoje życie. Nie raz oddawał miliony na cele charytatywne pomagającym chorym dzieciom, osobom tracącym wszystko w zagładach żywiołowych. Spędził wiele czasu na spędzaniu go z chorymi dziećmi, swoimi chorymi fanami po to, aby choć na chwilę zapomnieli o otaczających ich problemach i szczerze się uśmiechnęli. Justin wiele nauczył swoich Beliebers, dzięki Niemu inaczej patrzymy i funkcjonujemy w tym świecie. BELIEVE - we wszystko trzeba wierzyć. Nie można zakopać w sobie wiary, jeżeli czegoś naprawdę bardzo pragniemy - możemy to osiągnąć. Marzenia.. Każdy z Nas je ma i gdyby nie Justin, bynajmniej Ja - nie wierzyłabym w ich spełnienie, nie dążyłabym do tego. Dzięki temu chłopakowi wiem, że choćby było nie wiadomo jak trudno, choćby kilka razy mi się nie udało - NEVER GIVE UP, nie mogę się poddać. Nie wszystko przychodzi łatwo, nie na tym polega życie. Dzięki wierze i odrobinie cierpliwości oraz siły wszystko jesteśmy w stanie osiągnąć, zdobyć. NEVER SAY NEVER - to trudne, odczuwam to każdego dnia, ale mimo wszystko nigdy nie powinniśmy wmawiać sobie, że coś Nam się nie uda, że coś Nam nie wyjdzie. Nigdy nie mów nigdy - nie wiadomo co życie Nam przyniesie, nie wiemy jaki scenariusz został Nam napisany. Mam cudownego idola. Dzięki Niemu codziennie mam powody do płaczu ze szczęścia, szczerego uśmiechu i dumy. Dzięki Niemu zdobyłam rodzinę, miliony Beliebers stanęliby za mną murem tak samo jak Ja za Nimi. Wraz z Justinem są najcudowniejszym prezentem, jestem za to wdzięczna, bo to również Oni każdego dnia sprawiają, że się uśmiecham. Justin nauczył mnie wiary w rzeczy niemożliwe, wiary w spełnienie swoich choćby najmniejszych i najtrudniejszych do spełnienia marzeń. To Justin pomógł mi przetrwać wszystkie najgorsze chwile w moim życiu, dzięki Niemu każdego dnia jestem silniejsza i odporna na wszystko co mnie otacza. Głęboko wierzę, że nadejdzie dzień w którym będę mogła podejść do Niego, przytulić Go mocno i powiedzieć choćby zwykłe 'dziękuję', chciałabym abym wiedział ile dla mnie zrobił. Justin - najcudowniejszy chłopak, idol na świecie. Pierwszy chłopak, którego prawdziwie pokochałam.
kompletny brak pomysłów spowodował, że nic tutaj się nie pojawia
za co ogromnie przepraszam i dziękuję każdemu z osobna, kto pisał do mnie z prośbą o napisanie czegoś nowego, uświadamając mi że ktoś to wszystko czyta. to kochane.
gdy tylko znajdę czas, oraz pomysł - na pewno coś nowego się pojawi.
znajdziecie mnie na twitterze, bądź asku. ewentualnie na oficjalnym photoblogu.
ask - wejdź.
twitter - wejdź.
fbl - wejdź.