kamilam hmm...po co żyję ja...własnie od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym...wogóle nad sensem życia...wiecznie zabiegani...ciągły brak czasu dosłownie na wszystko nawet dla najbliższych...chciałoby się go mieć więcej, zatrzymać na dłużej nie tylko na chwile...ale dobrze, że teraz lato, to czas można oszukać...
ehhh.... jak wielkim szczęściem dla nas jest ten Wielki Człowiek i Jego nauka, a nade wszystko chyba ta postawa, którą mówił więcej niż słowami....
czy są jeszcze tacy ludzie...???
a tempo zycia... przeraża...
wszyscy wciąż gonimy za czymś... za czym??
wciąż gdzieś... lecz gdzie..??
dziwne to życie....