18.01.2016r.
17:07
drogi pamiętniczku,
dziś dzień zapowiadał się straaaaaasznie, jednak jakoś go przeżyłam
kartkówka z angola na 100% napisana na 5 no a sprawdzian z historii
powiedzmy, że modle się o 4 haha, ale będzie git, na pewno
no i ogólnie to dzień mi minał bardzo, bardzo szybko
aż się nie spodziewałam
teraz zdążyłam zamknąć zeszyty, bo odrobiłam lekcje uff
zaraz zgram na pendrive'a zdjęcia do wywołania
zrobie kawe i wracam do mojej ukochanej książki
w jeden dzień przeczytałam 50 stron, 'trzynaście powodów' wciąga i to na maxa
przydałoby się też coś zjeść, bo wiesz pamiętniczku ostatnio jak patrze na jedzenie to aż rzygać mi się chce
a przecież tego nie chce, chce jeść, ale nie moge
no kurwa.
dziś rozmawiałam długo z moim cruschem
czemu on się tak ładnie uśmiecha, czemu on jest taki miły i zabawny i czemu on ma dziewczyne
chyba los zaplanował dla mnie coś innego i tego nie zmienie
no cóż, na dziś dosyć użalania i biore sięza to co miałam zrobić
do jutra mój pamiętniczku...