Hej : )
w końcu te upragnione swięta. Tylko NIESTETY nie ma tego upragnionego śniegu- chociażby dla mnie.
Dzisiaj z Dawidem zrobiliśmy ciasto krówkowe. hahaha :D wyszło nam nawet
strojenie choinki było też bardzo miłe
nie moge doczekać sie już prezentów! dostane moją upragnioną płyte PP :)
i oczywiście pościel jak co roku.
Patrze sobie teraz na tv z tatą. tak właściwie to .. nie ma nic ciekawego. jutro pewnie bedzie coś lepszego.
Każdy robi dzisiaj świąteczne porzadki. od rana sprzątałam łazienke, kuchnie.. zmywarka sie zepsuła i musiałam zmywać ręcznie -.-
moja siostra sobie siedzi i nic nie robi..ach, ta sprawiedliwość.
powiesilismy także ostatnio lampki nad oknem. :)
oo, zaczyna sie cos na tvn. to ja lece. cześć