"Miłość to zdobycie się na odwagę o którą siebie nie podejrzewasz."
Oficjalnie - wakacje ;)
I tak na dobry start upolowałam okazję życia .
Poniedziałkowe spotkanie ukoiło wszelkie smutki i smuteczki, plotki, kawa, dobre ciacho, doborowe towarzystwo - full wypas.
Sobotnia impreza przechodzi do historii.
Niedziela - Młyńska, gofry, spacer.