10 najpiękniejszych miesięcy już chodzącego Zuzinka. Mówiącego cały czas ta-ta, a ma-ma w sytuacjach kiedy to próbując wejść na fotel jest BAM i płacz. W domu mam ciągle tulącego się bąbla. Rozdawającego wszystkim i wszystkiemu buziaki. Siedzącego dumnie na nocniczku i pokazującego gdzie jest Bozia. Jest taka mała, a zarazem już taka duża. Nie mogę pojąć jak taki 10-miesięczny szkrab już tyle rozumie. Na słowa "nie wolno" robi nam na złość. Usteczka wygina w uśmiech i broi dalej. Mamy cztery ząbki i ważymy jakieś 8kg. Nosimy ubranka na rozmiar 80. Włoski rosną w zastraszającym tempie. Za dwa miesiące na roczku zrobimy pierwszą kitusie. No właśnie... Za dwa miesiące!! Przecież nie tak dawno wszystkie czekałyśmy na pierwsze kopniaki w brzuszku, na pierwsze skurcze, na pierwszy płacz, a teraz wszystkie czekamy na ten pierwszy roczek. Kiedy to zleciało? No kiedy?!
My z Zuzią całujemy Was wszystkie i na pewno zawitamy tutaj znowu za jakiś czas...