mój bilet do szczęścia.
jutro spotkam się z nim, będą jego znajomi, przyjaciele. dzisiaj jego przyjaciółka dodala nowe zdjęcie na facebooku.
nie.mam.przy.niej.szans.
nie wiem, w co ubrać się na przesłuchanie do muzycznej. ale w sumie i tak we wszystkim wyglądam beznadziejnie, więc nie ważne. ale to się zmieni. idę wmusić w siebie z litr wody, oraz ćwiczyć do upadłego. będzie dobrze, nie?