W arbuzovym świecie, bujam.
żułam, żuję będę żuła.
Taki dzień, piękność.
Zjebałeś go Itek !
kurviasty penisie, będize dźźę, uciekaj taki ^^.
nawet Bule Cię nie obroni, bo się najarał ze Strykiem i
Pokemonem.
Idź w las, jebać lipy !
Do czasu, kiedy Mery nie ujrzała ICH na horyzoncie, było wporządku !
ty, huj !
Jutro 6.00 na Franowo po wielką 3,5 m. palmę lub masacrycznego cykasa.
Mama ma urodziny ^^