O mamo ... Nie pisałam ponad dwa lata ...
Hm ...
,,Niewiele'' się zmieniło .
Byłam w ciąży ( kiedyś poświęce chwile i opisze Wam te niezwykłe zjawisko )
urodziłam syna Nikodema ( o tym też może kiedyś napisze )
wyprowadziłam się do Bydgoszczy i miaszkam z Andrzejem ...
Dostałam bzika na punkcie Kubusia Puchatka i jego przyjaciół ,
Nauczyłam się gotować ! może nie jakoś profesjonalnie ale nie zatrułam jeszcze Andrzeja ani Nikosia ;)
No ... w sumie to nic nadzwyczajnego ;)