POCZĄTEK KOŃCA CZ. 1

Siema

Jest źle. 
Sądziłam, że mogę ci zaufać. I pokładałam w Tobie wszelkie moje ostatnie nadzieję. Mimo że nie przyjaźniłyśmy się myślałam, że mogę Ci się wygadać. Za dużo razy się przejechałam na ludziach, zeby móc znów poczuć, iż to co mówię będzie zachowane w tajemincy. Boli. Dziękuje </3

Zjebałam sprawe. Tzn nie wiem czy się śmiać czy płakać. Z jednej strony wiem, ze musiałam tak zrobić i wiem, że będzie mi brakowało tego "Dzień dobry <3"
Ale mądrze wyszło. Beka w sumie. Gratuluje inteligencji.

Nie chciałam wszystkiego psuć, wręcz przeciwnie. 
Chyba wolałabym zostać sama. Tak
Chciałabym moje słuchawki
I tylko muzyka
Tak

Przepraszam, że zapewne nikt nic nie zrozumie z tej notki ale musiałam się czemuś wygadać


STATUS: WOLNY OD ZAWSZE NA ZAWSZE CZAICIE?! Z NIKIM NIE BYŁAM, NIE JESTEM I PEWNIE NIE PRĘDKO BĘDĘ. TYLE W TEMACIE. 

Jutro trening. w końcu. 

dobranoc