wczoraj jazda z p. Olą. ;)
fajnie było. ;)
weszłam z Herbem do wody. ;) ale wszedł dopiero za Vegasem. ;)
na stępa pojechałyśmy z Margolą w teren. ;)
później go całego wykąpałam i pachnie szamponem dla dzieci. ;p
Ok. 15 przyjechał krasnal i była awantura. ;D taka o wszystko i nic. A szczególnie o to, że jesteśmy na parkurze, a ona sobie tego nie życzy. ^^
Ella chodziła tylko po padoku. ;) razem z Fantasy i Kaskadą. ;)
Herb ma przerwaną grzywe i teraz jest króciutka. ;(
Wieczorem posprzątałyśmy z Margolą i Julką stajnie, siodlarnie i pokoik. ;) Jest czysto jak nigdy. ;)
Herb.

Ella.

Margola.

Julcia.

Końrad i Kamila. xD
zdjecie z wczorajszej trawki. ;) ;**
notka by Margola. ;)