Siema.

No to co.. Dzisiaj na spotkaniu było w miarę szczerze mówiąc.

O rozwiązywaniu, asertywności, na pewno coś z tego mi się sprzyda w życiu. ;)
A tak odchodząc od tego...
Dzisiaj jest 6 dzień bez odzywania sie.. Pozdro, chyba tak nigdy długo się nie odzywaliśmy.

Hah, gdyby był dziś na spotkaniu to pewnie by się odezwał, bo nawet było o rozwiązywaniu konfliktów.

Ale mniejsza... trzymamy się dalej, lecimy szerokim łukiem i staramy się nie wymięknąć.

Co z tego, że przestaje wierzyć w siebie, ważne, że mam 3 osoby, które wierzą na pewno i ja to wiem, za to im dzięki serdeczne. :*
Słucham sobie kurde Ola - Kolejny dzień i tak myślę sobie, że fajnie by było gdyby tak łatwo dało się pokonać strach przedtym co na nas czeka z dniem kolejnym.. :/

Ehhh.. To chyba na tyle, bo nie wiem co już pisać.

Zamułe chwytam dalej i z fartem. ; ]

https://www.youtube.com/watch?v=ZuEiwRtm2QA

Zanim kogoś zranisz, stań na jego miejscu, poczuj, jak to bardzo boli...