Taki tam tort, który dostałam od Tiny na urodziny! <3
Więc ogólnie dzisiejszy dzień w sql był pojebany. :D
Zrypa od pokemonki i jej stwierdzenie, że powinnam iść do psychologa zawsze spoko!
Hahaha, akcja z psami w szkole. :p
Dowiedzenie się, że jednak jadę na zawody w chuj epickie! :)
Niby z łaski, ale ważne, że jade.
Jeszcze 4 dni do biby, ale Bóg wie co będzie ze spaniem.. :/
Cierpie na brak smsów.. Straszne..
Zaraz spadam i idę pod sql, a potem do kościoła na różaniec, więc salut.
Trzymajcie kciuki jutro! :D
http://www.youtube.com/watch?v=OWEQMrvl_OA
Wiesz co? Chuj w to. Chwile trwają krótko. Ludzie trwają krótko - smutki płyną z wódką.