Zdjęcie jeszcze z ubiegłego roku z czerwca. Po ostatnich kilku cichych i smutnych miesiącach w moim życiu musiało w końcu pokazać się słońce, które mam nadzieję zostanie. Wypada mi się pochwalić, a mianowicie dostałam dobrze płatny staż z możliwością zatrudnienia w Toruniu na stanowisku grafika komputerowego. :-)
Niestety tak się zdarzyło, że w tym samym czasie w Inowrocławiu mam szkolenie, jako pracownik biurowy i będę musiała z niego zrezygnować. Nie dam rady być w dwóch miejscach na raz, a szkoda. Wybrałam lepszą opcję dla siebie i mam nadzieję, że nie będę żałować swojej decyzji.
W swojej decyzji kierowałam się nie tylko pieniędzmi... Głównie kierowałam się tym, że w przyszłości kończąc Inżynierię chciałabym robić coś w tym kierunku... Wzięłam także pod uwagę to, że w Toruniu szybciej znajdę pracę i po stażu jest tam możliwość zatrudnienia. W tym roku po raz pierwszy jestem k*rwa mega szczęśliwa... Mimo wszystko warto jednak wierzyć mocno w swoje możliwości do samego końca... Uwielbiam jak wszystko idzie po mojej myśli... W sumie kto nie lubi...
Ostatnio na sam wieczór zebrało mi się na płacz... Oczywiście było to wzruszenie po słowach mojego chłopaka:
Moniś, tylko Ty mi się udałaś w całym moim życiu... <3
Nie rozpisuję się więcej.
Cześć. :-)