Dziękuję Wam za wszystkie wiadomości i słowa wsparcia. Naprawdę łżej człowiekowi kiedy wie, że to co czuje jest naturalne. Do tego czasu obwinialam się, że jestem złą matką bo nie czuję tej euforii jaką większość mam opisuje.
Liczę na to że wszystko się uspokoi i zacznę odczuwać wreszcie pełną satysfakcję i spełnienie.
Dziś siedzę i płacz mam pod nosem mąż wyjechał na 3-dni. Tak mi go brakuje.
Mam dość siebie i moich humorow nad którymi ciężko mi zapanować.
Siedzimy z małą od 11 na kanapie. Jej najdłuższa drzemka to po odlozeniu to 10-min.
Nowy smoczek nadal nie został zaakceptowany.
Mała je i ulewa i dalej je.
Ma takie pazurki że drapie sobie buzke, ale są jeszcze za miekkie żeby jej obciąć.
Dziś skończyła 13 dni a kikut od pępka nadal się trzyma.
W nocy już nie spała tak ładnie jak ostatnio, była jakaś niespokojna.
W ogóle to zauważyłam że mała strasznie odchyla główkę na boki , aż tak do tyłu. To normalne? Ona w ogóle nie trzyma główki na wprost. Martwi mnie to.
Inni zdjęcia: Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114