...Uśmiech dziecka...
Bo kiedy śmieje się dziecko...
Śmieje się cały świat...
Śmiejesz się Ty...
Śmieje się ja...
Wszystko odzyskuje sens...
Nabiera kolorów i barw...
życie staje się piękniejsze...
Szara rzeczywistość przybiera blasku i mocy...
Zapomina się o problemach... troskach... kłopotach...
Nadzieja budzi się do życia...
I czasami nie dużo potrzeba do szczęścia...
Bo uśmiechnięte dziecko jest chodzącym cudem...
Cudem samo w sobie...
Jest jedyne... wyjątkowe...niezastąpione...
Ma w sobie niespotykana siłę...
A gdyby zabrakło uśmiechu dziecka byłoby ciemno...
Nie pomogłoby słońce...gwiazdy...sztuczne reflektory...
Bo ten uśmiech dodaje ogromnej radości...
Rożświetla krainę ciemności...
Moja mała modeleczka Martynka Sz