photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MAJA 2010

 

 

 

sama już nie wiem, czego chcę, czego pragnę, nienawidzę albo o czym marzę. podobno marzeń nie można

się pozbyć, chowamy je w sobie tak samo jak chowamy stare rzeczy na strychu. a ja nie umiem nawet

przypomnieć sobie jakie miałam marzenia, pięć, dziesięć lat temu. nie umiem przypomnieć nawet tych sprzed

dwóch tygodni. o czym marzę teraz? o spokoju? szczęściu? miłośći? i innych pierdołach? to są banały.

a ja nie chcę marzyć tylko o banalnych rzeczach, które tak naprawdę dotyczą każdego człowieka.

chciałabym marzyć o niebieskich migdałach, o pastelowych chmurach o smaku waty cukrowej, o toffi w skorupce

z posmakiem wanilli, o lekkiej goryczy świeżo parzonej kawy nad ranem, o błękitnym niebie w samo południe,

chciałabym marzyć o tym wszystkim co wydaje się być tak realnym, a jednak tak ograniczonym.
brak czasu mnie ogranicza. powoli odbiera nawet czas na marzenia.


rozkoszuje się filiżanką gorącej kawy z mlekiem i milką o smaku toffi. moja garstka nieba w zwykły, szary dzień.


'i nadzieję mam, że spotkam Cie w tym pasjansie chwil..'

Komentarze

~marlena ślicznie to napisałaś. chce mi się płakać przez utratę marzeń w pogoni za wszystkim, co materialne.
29/05/2010 20:20:00
mery1003 ale ślicznie =O kurczem róż to kolor który Ci bardzo pasuje =)))
27/05/2010 21:13:09
tocomogecidac Piękne < 3
27/05/2010 20:42:46