Wzięła mnie choroba. Nie wiem jak to będzie z postem.Miał być w piątek, ale co z tego wyjdzie nie wie nikt.
Dzisiejszy dzień upływa niesamowicie wolno. Odziwo, bo czas leci jak z procy strzelił.
Z humorem u mnie na bakier. Czuję sie jak 60 lenia babka z nadwagą przez tą chorobę.
Bolą mnie kości jak i każda inna część mego ciała.
Jak wam wogóle podobają się moje posty?
Wiem że ten ostatni jest nieudany, a wręcz makabryczny.
Postaram się by nie ranić waszych oczu tak nigdy więcej .
Tak marzę by mi się udało. By pokazać wszystkim co nie wierzą że potrafię
Przyda się tylko odrobina wsparcia, na które bardzo od was liczę.
http://nicianafashion.blogspot.com/
http://www.facebook.com/pages/MyFashioon/299531703485538?ref=hl