Strasznie wolno chodzi mi internet, zaraz czegoś dostanę...
Dzisiaj króciutko, ponieważ jestem tak zmęczona, że masakra. Sklepałam kilka zdań, troszkę na słodko, żebyście chcieli więcej. :)
W najbliższym czasie postaram się dodać dłuższą część, może jutro...:)
Całuję w noski!
23.
Oczami Isabel
Kiedy jego wargi dotknęły moich, zakręciło mi się w głowie. Pocałunek był subtelny i namiętny.
Uśmiechnęłam się delikatnie.
- Mmm. - mruknął Simon i oparł swoje czoło o moje.
- Więc. - zaśmiałam się. - Może opowiesz mi, co się naprawdę wydarzyło?
- Jesteś pewna, że chcesz to wiedzieć?
- Tak. - mruknęłam i położyłam się tak, że teraz miałam głowę na jego kolanach.
- No dobrze. - oparł się plecami o łóżko i odchylił głowę do tyłu. - Wsadziłaś mnie do więzienia, wariatko. - uśmiechnął się, jakby to było zabawne. - Mnie i jeszcze kilku chłopaków. Kiedy wróciłem do domu okazało się, że Cam cię porwała i przetrzymuje cię w piwnicy. - spojrzał w moje oczy. - Jesteś pewna, że chcesz to wszystko wiedzieć? Bez tego na pewno będzie żyło ci się łatwiej.
- Och, proszę cię. - burknęłam, udając oburzoną. - Ciekawe jak ty byś się czuł, gdyby ktoś nagle wymazał ci całą pamięć.
- Myślę, że byłbym szczęśliwy. - na jego twarzy pojawił się grymas smutku. Oplotłam swoje ręce dookoła jego szyi i przyciągnęłam do siebie. Delikatnie przejechałam językiem po jego dolnej wardze, pytając o pozwolenie. Uśmiechnął się i pozwoli pocałować. Po chwili oderwałam się od niego z głośnym westchnięciem.
- Chyba się zakochałem. - Simon uśmiechnął się szeroko, a ja odwzajemniłam uśmiech.
- Ja chyba też. - mrugnęłam do niego. Nagle poczułam się bardzo zmęczona, więc położyłam głowę na poduszce. Zrobiłam obok siebie miejsce, po czym zachęciłam Simona, żeby położył się obok mnie. Kiedy już t o zrobił, oparłam głowę na jego ramieniu, a on objął mnie swoją ręką.
- Śpij, skarbie. - pocałował mnie w głowę, a po chwili już spałam.