niedawno wróciłam z Rajbrotu, fajnie było :* , pograliśmy w siatke na orliku ;d
później na Dominiczną Górę, haha, dziękuję szanownemu panu koledze , który mnie odprowadził, bo Basia się bała mnie samą puścić, hahahaha ;d
zastanów się czego w końcu chcesz od życia, bo w krótkim czasie możesz stracić to, na czym Ci kiedyś podobno tak zależało.
DOBRANOC :*