Mówisz że czasem masz dość życia. Ale zazwyczaj nie ma takiego powodu. Nie ma takiego problemu nie
do rozwiązania. Wszystko wróci do normy wcześniej czy póżniej. Zrozum, że bez tych wszystkich problemów
i kłopotów świat byłby nudny. Znudziłoby Ci się to wieczne uśmiechanie i chwalenie świata. Więc może
czasem jakiś problem się przyda, potem przynajmniej wyciągasz z tego jakieś konsekwencje albo cenną dla siebie lekcję.