fot. mój koń potrafi zadem popracować ?! :D
(szkoda tylko, że się tego nie spodziewałam i wylądowałam, a mój koń jeszcze nie xD)
dzisiaj Divkę tak tylko na rozruch wzięłam,
powoziłysmy się po hali,
potem puściłam ją na małą hale,
pobrykała sobie, powygłupiała i przyszła do mnie,
bo ona już gotowa na stępa jest :D
kocham ją <3333