Kłamałabym mówiąc, że o nim nie myśle. Myśle. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie.
Ciągle zasypiam i budze się z jego imieniem na ustach. Często wyptaruje jego twarzy w tłumie,
a i tak wiem, że to nie możliwe.
Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas.
Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy.
Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
Trzeci dzień bez Ciebie..
Wróc bo nie mogę oddychać.
Użytkownik mydiarylove
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.