jaka ona pięknaa.. <3
Kochane, wiem że odradzałyście mi liczenie kalorii, ale musze sprawdzić dla samej siebie czy nie przyjmuje ich za dużo.
Przez te 2 dni zakuwam jedyn słowem. za dużo, za dużo, za dużo tego. mam troche zaległości. a przyszły tydzień zapowiada się koszmarnie wręcz.
BILANS
10:00śniadanie: jorurt naturalny z miodem, pestkami dynii, jabłkiem. kawa z mlekiem [270]
bulit [5]
12.30IIśnaidanie: jogurt z jabłkiem, miodem. zielona [160]
15:30obiad: warzywa na patelni [220]
17:00 cykoria [50]
18:00 kolacja: serek ziarnisty, łyżeczka chłodnika [ok.180]
ćwiczenia: 1,5h chodzeniaa
have a nice day!